Witam
U mnie bez zmian, praca wrze, Lusitano ma juz skończona masć zostało parę detali i koniec :)
W brew temu co pokazuje aparat koń jest ciemno kasztanowaty nie gniady :)
Klacz Pinto dostała jabłuszka i cieniowanie na plecach i łopatkach, jeszcze trochę machań pędzlem i finito będzie :)
Na razie prezentuje się tak :)
Kocham mój aparat ni w ząb nie łapie kolorów :(
Będę miec kilka customów na sprzedaż, ale to już w następnym posćie, bo musze porobic zdjęcia i ustalić cennik zdradzę że jeden będzie to Breyer źrebak ale zawsze to Breyer :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz